Konstancinianki Wszech Czasów – Wanda Herse. Poskromicielka szczytów.

Zielony Packard sunął miękko przez uśpione uliczki Konstancina. Wiatr plątał mi włosy, ale nie zważałam na to, większą swoją uwagę przywiązując do postaci dziarsko maszerującej w głębi ulicy, wprost ku willi Julia zmierzającej. Sprężysty krok zdradził mi sportowe zamiłowania owej osoby, a męski ubiór i krótkie włosy podpowiedziały kto cieszy się spacerem w ciszy poranka. Jakem Heddi – wszak to Wanda Herse! Cóż to za energia! Przyznam, że podziwiam pasję taterniczą Wandy; pierwsze kobiece przejście Mnicha wrażenie zrobiło nawet na personach nie związanych z Tatrami. Sama myśl jaki wysiłek musiał towarzyszyć Wandzie, gdy wraz z Klimkiem Bachledą trasę pokonywała – respekt budzi. Słyszałam, że jej kandydatura na pierwszą przewodniczącą Sekcji Miłośników Gór Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, którego jest współzałożycielką jest pewna. Szczerze tego gratuluję. Co ciekawe – Wanda nie poprzestaje tylko na jednym Towarzystwie. Rozmiłowana w wioślarstwie, by propagować szerzej ów sport założycielką i prezeską Warszawskiego Klubu Wioślarek została, nie obawiając się sięgnąć po marzeń swoich realizację.

Zresztą nie tylko taternictwo i wioślarstwo jest pasją Wandy. Jakież ona fotografie robi, jakie kadry potrafi stworzyć, miłując dzikie Tatr widoki! Prawdziwą delikatność duszy artystycznej pokazała w zdjęciach przyrody – osobiście zachwycił mnie cykl łabędzich fotografii dla znanej malarki i graficzki Zofii Stankiewicz poczynionych. Utalentowana jest ta dziewczyna, co w przyszłości mody nawet dyktować będzie! Bogusław Herse – założyciel Domu Mody, którego zarządzanie Wanda obejmie to jedna z najbardziej rozpoznawalnych warszawskich marek przełomu naszych wieków, słynąca z jakości wspaniałej i walorów estetycznych tkanin i akcesoriów. Zalety owe przyciągają do prowadzonego przez Wandę Domu Mody jak magnes wszystkich – bez względu na majątek. Wizyta u „Hersego” wydarzeniem jest dla wielu panien, z sentymentem opisywanym w pamiętnikach, choć sama Wanda z uwagi na wygodę i pasje sportowe zdecydowanie męską modę preferuje. To prawdziwa indywidualistka, co wbrew konwenansom życie prowadzi, rodziny nie założywszy. Intensywnie żyje, korzystając z każdej podarowanej chwili – jak choćby ów spacer poranny, ulicami Konstancina czyniony. Witaj Wando, słonecznego dnia Ci życzę!*

 

=====================

Wanda Herse. Urodzona w 1885 roku, zmarła w roku 1954. Pochowana w Warszawie na cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim.

=====================

*Spotkanie tych dwóch Konstancinanek mogło nie mieć miejsca. Ale z pewnością byłoby ciekawe.

Opowieść jest częścią projektu „Konstancinianki Wszech Czasów” realizowanego przez Konstanciński Dom Kultury Hugonówka. W ramach projektu organizowana jest wystawa, przewidziane spotkania warsztatowe w szkołach oraz spektakl teatralny, którego autorami będzie konstancińska młodzież. Projekt realizowany w ramach grantu przyznanego przez Muzeum Historii Polski w programie „Patriotyzm jutra”.

#konstanciniankiwszechczasów #patriotyzmjutra #konstancinjeziorna #konstancinskidomkultury #muzeumhistoriipolski

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status