Klub Podróżnika – Alaska

Czy na Alasce jest naprawdę tak zimno?

Nasze podróżnicze marzenie się spełniło i do kolejnych przemierzonych 34 stanów w USA dołączył najdalszy i największy stan – Alaska. Przejechaliśmy ponad 3 tys. km wzdłuż i wszerz ten (wydawałoby się) zimny region świata, a wszystko podczas białych nocy, gdzie słońce praktycznie świeciło cały czas. Spotkaliśmy się oko w oko z niedźwiedziami, łosiami, karibu i innymi dzikimi zwierzętami. Alaska uraczyła nas pięknymi widokami na lodowce, góry, jeziora. Przejechaliśmy wzdłuż ropociągu transalaskańskiego, transportującego ropę ponad tysiąc kilometrów wzdłuż Alaski. Zwiedziliśmy Park Narodowy Wrangla-Świętego Eliasza – największy park narodowy Stanów Zjednoczonych oraz oczywiście Park Narodowy Denali z najwyższym szczytem Stanów Zjednoczonych. Szczyt Denali udało nam się zobaczyć w całej okazałości, co nie jest tak oczywiste, bo zdarza się to tylko 30% odwiedzających.

Opowiem o zakamarkach Alaski, o prawdziwym Świętym Mikołaju oraz co się robi – z „kupy” łosia, którą przywiozłam sobie na pamiątkę. Opowiem o ekscytujących i bliskich spotkaniach z niedźwiedziami, o upale na Alasce, o największych halibutach, o kwadratowych oponach. Powiem dlaczego na Alasce jest warto mieć gorączkę i kiedy się zakłada krótkie spodenki, a kiedy buty

Edyta Chrząszcz
www.facebook.com/edytachrzaszcz.photo
www.instagram.com/edytachrzaszcz

Fotografia i pokazywanie piękna tego świata stały się dla mnie ogromną siłą do życia. Godzę swoje podróżowanie z pracą na etacie i udowadniam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Udało nam się z mężem zobaczyć 62 kraje na wszystkich kontynentach. Podróżuję, fotografuję i zachęcam do wybrania się w podróż, prowadzę prelekcje fotograficzne i przekonuje, że podróżowanie samodzielne może być tańsze, łatwe i przyjemne – jak się wszystko dobrze zaplanuje. Prelekcji fotograficznych miałam już kilkadziesiąt i cenię sobie to, że mam już swoich stałych słuchaczy. Od nowych gości czerpię dobrą energię i przekonanie, że to co robię ma sens. Swoje zdjęcia publikuję na portalach społecznościowych – samo ich oglądanie przybliża świat i wiele osób zachęca do podróży. Moja praca fotograficzna jest doceniana w krajowych i zagranicznych konkursach fotograficznych.

Nie wyobrażam sobie życia bez aparatu fotograficznego, a fotografia jest dla mnie odskocznią od codzienności i antidotum na stres i smutki.

Czwartek, 28 października, godz. 19.00

KDK Hugonówka, ul. Mostowa 15

Wstęp wolny, reżim sanitarny

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status