Teresa Żuk z Rewkiewiczów (1929 – 2024)
Jej wyobraźni twórczej nic nie ograniczało. Swobodnie eksperymentowała z technikami i materiałami malarskimi. Szybko odeszła od klasycznych obrazów olejnych na płótnie na rzecz trójwymiarowych reliefów o zróżnicowanych kształtach.
W półabstrakcyjnych formach jej prac można dostrzec poszukiwanie syntezy rysunku i kształtu. Całe jej malarstwo było inspirowane obserwacjami natury; nadawała im plastyczny wyraz poprzez uproszczenia idące w kierunku abstrakcji. Z wielkim wyczuciem posługiwała się gamą kolorystyczną, która była w jej malarstwie na ogół wyrazista, a jednocześnie miękka i pełna półtonów.
Zaletą prac jest ich unikatowość, oryginalność i siła wyrazu. Są nieszablonowe, a jednocześnie widać w nich solidne przygotowanie warsztatowe autorki. Twórczość Teresy Żuk nie była nastawiona na zysk, modę lub odbiór społeczny; powstawała z własnych, autentycznych potrzeb i przeżyć artystki. Można odnieść wrażenie, że autorka przywiązywała większą wagę do samego procesu tworzenia, niż do jego rezultatów. Samo malowanie było dla Teresy procesem osobistym na tyle, że nigdy nie zabiegała o szersze zainteresowanie. Charakterystyczne, że obrazy nie były nigdy sygnowane ani datowane. Była osobą bezpretensjonalną i skromną. Obrazy – jako forma autoekspresji – pomagały odreagowywać trudy życia i wyrażać najgłębsze emocje. Widać w nich spontaniczną radość tworzenia.
Używała naturalnych surowców – szyszek, żołędzi, zeschłych roślin; a także odpadów – fragmentów dykt, opakowań, sznurków, skorupek, kaszy. Stosowała bardzo zróżnicowane barwniki i utrwalacze. Oprócz roztworów pozyskiwanych z roślin – jak np. wywar z łupin cebuli lub buraków, wspomagała się także farbami akrylowymi, pastelami, klejami, werniksami.
Eksperymentalne techniki plastyczne nadawały jej pracom szczególnego wyrazu, chociaż czasem powodowały też ulotność jej dokonań artystycznych. Powodem żartów całej rodziny była np. utrata serii prac wykonanych z barwionej kaszy. Obrazami aktywnie zainteresowały się myszy…
Twórczość Teresy Żuk przeszła przez wiele faz i transformacji. Wczesne obrazy były inspirowane otaczającą przyrodą i bardzo pogodne w wyrazie; ukazywały radość życia i fascynację otaczającym światem. Oprócz obrazów, Teresa tworzyła gobeliny z włóczki i wełny (niestety nie zachowały się w zasobach rodzinnych), a także oryginalne abażury z roślin i ozdoby, np. z wysuszonych owoców ogórecznika, galasówek.
W późniejszych okresach widać pewną ewolucję. Pojawił się cykl obrazów o tematyce religijnej, a później nieliczne stylizowane portrety. W pewnym okresie życia (zwłaszcza po śmierci męża w 2001 r.) twórczość Teresy Żuk wyrażała niepokój i lęki egzystencjalne. Jej prace wyraźnie nabrały ekspresji. Po okresie twórczości pełnej koloru, nastąpił czas prac oszczędnych kolorystycznie, potem okres form bardziej wypukłych, cykl obrazów geometrycznych. Na ostatnim etapie życia Teresa Żuk tworzyła formy niemal całkowicie monochromatyczne, używając fragmentów tektury i opakowań do jajek. Dopiero kilka ostatnich prac mogło zapowiadać powrót do bardziej zdecydowanej kolorystyki.
Charakterystyczną i dominującą cechą twórczości Teresy Żuk jest autentyczność i niepowtarzalność. Dalekich inspiracji artystycznych można doszukiwać się w nurcie kolorystycznym, a także w kubizmie i abstrakcjonizmie. Ciekawym wątkiem są eksperymenty z technikami malarskimi, a zwłaszcza wykorzystanie codziennych odpadów do tworzenia oryginalnych kolaży i reliefów. W tym aspekcie Teresa Żuk okazuje się artystką na wskroś nowoczesną, a nawet – jak oceniają niektórzy – mimowolną prekursorką trendu „no waste”.
Teresa Żuk urodziła się 10 września 1929 r. w Warszawie, w rodzinie Rewkiewiczów. Letni dom Rewkiewiczów położony w Klarysewie (dzisiejszy Konstancin-Jeziorna) był w okresie międzywojennym tętniącym życiem centrum rodzinno-towarzyskim; a w czasie II wojny światowej stał się ważnym ośrodkiem działalności konspiracyjnej, zwłaszcza związanej z wywiadem wschodnim AK. Ojciec Teresy – Henryk Rewkiewicz, współdziałał z Jerzym Żurawlewem (przyjacielem domu i ojcem chrzestnym Teresy) w tworzeniu koncepcji i finansowaniu słynnych później konkursów chopinowskich.
Teresa była najmłodsza z czterech sióstr Rewkiewicz. Trzy z nich były wybitnie uzdolnione plastycznie (oprócz Teresy – Halina z Rewkiewiczów Włodarczyk i Danuta Rewkiewicz-Niemirska). Po wojnie Teresa studiowała malarstwo na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni profesora Eugeniusza Eibischa.
Wyszła za mąż za oficera Armii Krajowej, byłego dowódcę swej starszej siostry Barbary, Henryka Żuka. Henryk działał w wywiadzie dalekosiężnym AK, później w WiN. Za czasów stalinowskich spędził kilka lat w więzieniu. Ze względu na prześladowania polityczne, młodej rodzinie było w PRL bardzo ciężko. Borykając się z trudnymi warunkami życia powojennego, małżonkowie zarobkowo zajmowali się przez długie lata grafiką użytkową i liternictwem artystycznym, ledwo „wiążąc koniec z końcem”. Po usamodzielnieniu się dzieci, w połowie lat 80. wyprowadzili się z Warszawy do podwarszawskiego Powsina, w pobliże dawnego domu w Klarysewie.
Teresa wróciła do malarstwa. Twórczości plastycznej oddawała się z pasją do końca życia. Ostatni swój obraz ukończyła kilka miesięcy przed śmiercią, korzystając z pomocy opiekunki. Teresa miała wtedy 93 lata i była po dwóch udarach.
Wernisaż: 18 października 2025 r., godz. 17.30
Konstanciński Dom Kultury „Hugonówka”, ul. Mostowa 15
Wstęp wolny