Jarmark Kultury Urzecza to idealne miejsce, by poznać historię i kulturę ludową nadwiślańskiego mikroregionu Urzecze, zanikających zawodów, rzemiosła, sztuki, muzyki, tańców, a także unikatowych urzeckich przysmaków, które można skosztować tylko tutaj.

Tegoroczna edycja odbędzie się w samym sercu Konstancina-Jeziorny w Parku Zdrojowym. Wśród licznych atrakcji dla dzieci i dorosłych m.in. warsztaty dawnych zawodów, pokaz filmu dokumentalnego „Zaginione Urzecze” (KDK Hugonówka, sala widowiskowa), fotograficzna wystawa „W naturalnym rytmie Urzecza” oraz spektakl plenerowy dla najmłodszych „Legendy wiślane” w wykonaniu Teatru Baza. Nie zabraknie również, regionalnej i folkowej muzyki, którą na scenie zaprezentują lokalne zespoły m.in.: Grupa 30+, Wilanowska Orkiestra Dęta, Łurzycanki, Urzeczeni, Granda na Urzeczu, Piskorze, Sołtysi.

Gwiazdą będzie „folkOFFowa” grupa OREADA spod Łodzi. Na naszej scenie wykonają autorskie kompozycje, inspirowane przyrodą, kulturą ludową i naturą człowieka. W ich repertuarze są utwory, w których można odnaleźć fascynację funkiem, rockiem czy popem, a wszystko doprawione jest nutką folku.

Podczas Jarmarku będzie można kupić wiele regionalnych produktów, lokalne przysmaki i wyjątkowe rękodzieło. Wkrótce szczegółowy program.

15 maja, godz. 13.00

Park Zdrojowy, polana przy KDK Hugonówka, ul. Mostowa 15

Wstęp wolny

PROGRAM

Scena plenerowa
13:00 – występy zespołów: Sołtysi, Łurzycanki, Wilanowska Orkiestra Dęta i Grupa 30 +, URZECZEni, Piskorze, Granda na Urzeczu
16:00 – bajka „Legendy wiślane” Teatr Baza
17:00 – koncert zespołu OREADA
18.30 – pokaz filmu „Zaginione Urzecze” (KDK Hugonówka, sala widowiskowa)

Atrakcje towarzyszące
13:00 – 18:00

• binduga – rekonstrukcja siedliska flisackiego
• warsztaty ginących zawodów
• warsztaty dla dzieci
• potrawy regionalne Urzecza
• stoiska regionalnych twórców
• warsztaty wycinanki i haftu

OREADA

Gwiazdą tegorocznego Jarmarku Kultury Urzecza będzie zespół OREADA spod Łodzi. Wspólnie tworzą muzykę „FolkOFF”, która niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Ich koncerty to podróże w świat tajemnicy i przygody, a podczas muzycznych wypraw OREADA wyciąga z człowieka to, co głęboko w nim ukryte. Autorskie kompozycje i teksty inspirowane są przyrodą, kulturą ludową i naturą człowieka. OREADĘ wyróżniają bogactwo instrumentów, dopracowane, niebanalne aranże i niezwykle szczery przekaz wyrażony w tekstach w języku polskim. W repertuarze grupy są utwory, w których można odnaleźć fascynację funkiem, rockiem czy popem, a wszystko doprawione jest nutką folku. Zespół powstał w 2016 roku, ma w swoim dorobku prawie 150 koncertów oraz wiele prestiżowych nagród ogólnopolskich konkursów, m.in. zwycięzca Soundedit Spotlight 2019 czy Piosenkarnia 2017. Oreada wydała minialbum w 2017 roku oraz płytę pod tytułem „Mówili mi ludzie”, która ukazała 7 marca 2020 roku. Więcej o zespole na: http://oreada-art.pl/

Skład:
Kasia Biesaga – wokal, flety / Adam Marańda – skrzypce, mandolina, wokal / Kacper Bienia –
akordeon, instrumenty klawiszowe, wokal / Mateusz Jędraszczyk – gitara elektryczna
Maciej Kłys – gitara basowa, wokal / Kamil Kaźmierczak – perkusja

„W naturalnym rytmie Urzecza”
Przyroda w obiektywie Renaty Biernackiej (ReniosPhoto)

Zwierzęta Urzecza, na co dzień schowane w zaroślach, zasłonięte kotarami traw, rozmyte w porannych mgłach, uchwycone zostały w kadrach Renaty Biernackiej dzięki pasji i umiejętności obserwacji, z poszanowaniem dla przyrody i jej naturalnego rytmu.

Spektakl dla dzieci „Legendy Wiślane”

Dawno, dawno temu, w nie tak odległej krainie… w naszej krainie. Za siedmioma lasami i siedmioma polami, gdzie ląd spotykał wartko płynącą wodę… Flisacy wyruszali na wyprawy rzeczne. Na szlaku kwitł handel, ale gdy słońce chyliło się ku zachodowi, flisacy siadali przy ognisku i snuli opowieści. Wymieniali się legendami i historiami, które przeplatane muzyką i śpiewem niosły się razem z falami Wisły. Opowiadali jak dobre wodnice pomagały w trudnych chwilach, a złe utopce utrudniały życie, jak syrena nie dała się schwytać. A jak to w ogóle było z tą Wisłą? Zobaczcie sami!

„Zaginione Urzecze”

Pierwszy film dokumentalny o zaginionym regionie. Powstał z zachwytu nad Wisłą widzianą z pokładu drewnianej szkuty „Oskar Kolberg”. Szkuty zbudowanej własnoręcznie, wzorowanej na XVI-wiecznych łodziach, którą pływał Wiktor Strumiłło – operator filmu. Niezwykłe historie opowiedziane przez twórców „Zaginionego Urzecza” ilustruje muzyka Kapeli ze Wsi Warszawa, skomponowana specjalne do tego dokumentu.

„(…) współczesne, pełne artyzmu zdjęcia, realizowane głownie z drona, przeplatają się z unikalnymi, czarno-białymi materiałami archiwalnymi. W połączeniu z oryginalną muzyką zdjęcia tworzą oryginalny klimat tego dokumentu” – Ewa Ewart.